Zima jest dużym wyzwaniem dla milionów Polaków, szczególnie teraz, gdy ceny materiałów opałowych mocno idą w górę. Każdy szuka sposobu, aby cieszyć się komfortem cieplnym w domu, jednocześnie nie doznając szoku po otrzymaniu rachunku. Oto kilka trików, które możesz wprowadzić do swojego domu!
Jak racjonalnie zarządzać energią cieplną?
Popularnym trendem w coraz bardziej świadomym społeczeństwie jest oszczędzanie. Choć może wydawać się, że konsumpcjonizm jest aktualnie na bardzo wysokim poziomie, coraz więcej osób racjonalnie pochodzi do wykorzystywania zasobów. Mają świadomość, że nie są one nieograniczone. W wielu polskich domach już dużą uwagę przywiązuje się do niemarnowania wody i energii elektrycznej. Wystarczą proste triki: zakręcanie wody podczas szczotkowania zębów, krótkie kąpiele pod prysznicem, wyłączanie z gniazdek urządzeń elektrycznych, które nie są aktualnie w użytku, wyłączanie światła po wyjściu z pomieszczenia.
Domowy budżet, jak i środowisko jeszcze bardziej zyskają, gdy zadbasz o oszczędności w zakresie energii cieplnej. Jak to zrobić?
Jaka jest najkorzystniejsza temperatura do snu?
Dbasz o jakość swojego snu? Na pewno już wiesz, że ostatni posiłek warto zjeść na 2-3 godziny przed położeniem się do łóżka. Należy także ograniczyć korzystanie z urządzeń emitujących niebieskie światło, czyli smartfonów i tabletów, na których najczęściej przeglądana jest kartka z kalendarza piłkarskiego ze strony https://kronika-futbolu.pl. Lepiej sięgnąć po książkę o sportowej tematyce.
Pamiętaj również, aby w sypialni ustawić odpowiednią temperaturę, a zgodnie z zaleceniami jest nią 16-19°C. Mało? Niekoniecznie. Możesz szczelnie przykryć się kołdrą, a także ubrać cieplejszą piżamę. Jeżeli jesteś osobą starszą lub bardzo ciepłolubną, górną granicą, którą dla zdrowia możesz ustawić w sypialni, jest 20°C.
Jaką temperaturę warto utrzymywać w kuchni?
Gotujesz na co dzień? W kuchni spokojnie może obowiązywać temperatura 18–20°C. I tak będzie bardzo ciepło. Wszystkie urządzenia AGD oddają ciepło podczas działania. Najintensywniejsze są oczywiście piekarnik i kuchenka. Gotując, piekąc czy smażąc, dogrzejesz samoistnie pomieszczenie do optymalnej temperatury.
Racjonalne sterowanie temperaturą w domu sprawi, że obniżysz rachunki za ogrzewanie, zadbasz o swoje zdrowie i komfort. Nie marnuj ciepła, a również przyczynisz się do ochrony środowiska!
Niższa temperatura wcale nie oznacza braku komfortu cieplnego
Błędem negatywnie wpływającym na zdrowie i dobre samopoczucie jest przegrzewanie pomieszczeń. „W domu, jak w saunie”, wcale nie jest przyjemnie. Zimą, w pomieszczeniach Twojego domu nie powinno być więcej niż 20-22°C. Szacuje się, że zmniejszając aktualnie obowiązującą temperaturę o 1°C, osiągasz o 5-8% mniejsze zużycie ciepła.
Zamiast podkręcać ogrzewanie i chodzić w t-shircie lub innym letnim ubraniu po domu, załóż sweter lub bluzę. Nadal będzie Ci ciepło, a rachunki za ogrzewanie będą wskazywały na oszczędności.
Ustaw inną temperaturę na czas wyjścia z domu, niż wtedy, gdy w nim przebywasz
Po co z taką samą intensywnością ogrzewać pomieszczenia, jeżeli w nich nie przebywasz przez 8-10 godzin, czyli wtedy, gdy jesteś w pracy? Na ten czas obniż temperaturę nawet o kilka stopni, a zaplanuj uruchomienie ogrzewania z większą mocą, na krótki czas przed powrotem.
Oczywiście nie mówimy tutaj o drastycznym obniżenie temperatury do poziomu np. 12°C, ponieważ, aby ponownie osiągnąć temperaturę 20-22°C, trzeba by było zużyć bardzo dużo energii, a to mija się z Twoim celem oszczędnościowym. Pomieszczeń nie możesz nadmiernie wychłodzić. Jednak wystarczy, że obniżysz temperaturę do 17-18°C podczas kilkugodzinnego wyjścia z domu, a zaskoczą Cię atrakcyjne rachunki za ogrzewanie.